Jak sobie radzić z godzeniem wielu ról stawianych przed kobietą w dzisiejszych czasach? – rozmowa inspiracyjna z Moniką Melaniuk-Kopańską

Monika Melaniuk-Kopańska

Monika Melaniuk-Kopańska – Lider Projektu w spółce mieszkaniowej Skanska, Laureatka III edycji konkursu Top Woman in Real Estate w kategorii Green building & sustainability.

Jej środowiskiem naturalnym jest biuro budowy. To właśnie tam spędza prawie 100 proc. swojego czasu. Silna, konsekwentna, naturalna liderka, która potrafi pokierować zespołem, wskazać odpowiednią drogę, a wartości Skanska stanowią podstawę każdego jej działania.

Wdraża zielone, przyjazne środowisku rozwiązania i stale czuwa nad przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa i etyki podczas realizacji projektu. Tak w skrócie można opisać Monikę Melaniuk-Kopańską – lidera jednego z najbardziej innowacyjnych projektów mieszkaniowych Skanska, Jaśminowego Mokotowa.

Monika Melaniuk-Kopańska jest związana ze Skanska od początku swojej kariery zawodowej.

W 2015 roku ukończyła studia na kierunku budownictwo w warszawskiej SGGW. Jednak jeszcze w trakcie studiów, ponad sześć lat temu, rozpoczęła swoją współpracę z firmą w ramach praktyk letnich i została w organizacji do dziś.

Od 2017 roku pełni funkcję lidera projektu Jaśminowego Mokotowa. Podczas budowy osiedla czuwała nad wdrażaniem szeregu ekologicznych rozwiązań, które sprawiły, że Jaśminowy Mokotów stał się pionierską inwestycją mieszkaniową pod względem liczby przyjaznych środowisku zastosowań.

Jaką jest Pani osobą, gdyby się miała Pani się opisać w 3 słowach…

Jedną z pierwszych cech, które przychodzą mi na myśl, jest komunikatywność. Myślę też, że jestem osobą nastawioną na działanie, skoncentrowaną i zaangażowaną we wszystko, czym w danym momencie się zajmuję. Zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym konsekwentnie dążę do wyznaczonych celów.

Jak doszła Pani do miejsca, w którym Pani jest obecnie. IIe Pani zawdzięcza się przypadkowi, a ile zaplanowanym działaniom?

Z satysfakcją mogę powiedzieć, że przypadek nie odegrał tutaj żadnej roli. Wszystko zawdzięczam wytrwałości, nastawieniu na cel i ciężkiej pracy. Oczywiście za wieloma sukcesami stoi całe grono ludzi – w końcu na co dzień działamy zespołowo. Bez zgranego i zaangażowanego teamu fachowców, których mam wokół siebie, nie mogłabym znaleźć się w miejscu, w którym jestem.

Jakie posiada Pani talenty, które Pani zdaniem pomogły Pani dojść w to miejsce, w którym się Pani obecnie znajduje?

Myślę, że talent jest czymś nieuchwytnym, czymś, na czym czasami trudno polegać. Ja natomiast głęboko wierzę przede wszystkim w proaktywne działanie i nastawienie na szukanie konkretnych rozwiązań. Co więcej, sumienność i zaangażowanie to z całą pewnością cechy, które pomagają mi się rozwijać i zdobywać kolejne szczeble kariery zawodowej.

Co, według Pani, najbardziej liczy się w rozwoju kariery zawodowej – twarda wiedza czy umiejętności miękkie? A może jeszcze coś innego?

Myśląc o rozwoju nie można zapominać ani o fachowej wiedzy, ani o umiejętnościach miękkich, które bardzo często okazują się po prostu bezcenne. W mojej pracy każdego dnia łączę jedne z drugimi – w końcu działalność deweloperska jest niezwykle złożoną i interdyscyplinarną dziedziną.

Jakie wyznaje Pani wartości, co jest dla Pani ważne?

Jakie wartości są dla mnie ważne? Przede wszystkim rodzina, wiara, uczciwość i wytrwała praca. Myślę, że to właśnie dlatego tak naturalnie i dobrze czuję się z wartościami, które wyznajemy również                                                                           jako Skanska. Mamy ze sobą wiele wspólnego.

Jaką radę dałaby Pani sobie sprzed 10-ciu lat?

Powiedziałabym sobie: „uwierz w siebie”.

Bycie kobietą, która umie poza pracą znaleźć czas dla siebie lub rodziny, to niełatwe zadanie. Jak sobie radzić z godzeniem wielu ról stawianych przed kobietą w dzisiejszych czasach? Czy podzieli się Pani z nami swoją receptą/sposobem na pogodzenie tych ról? A może wcale nie trzeba godzić ról, tylko całkowicie poświęcić się karierze?

Jeszcze kilka lat temu zachowanie work-life balance było dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Jak już wspomniałam wcześniej – zawsze maksymalnie angażuję się we wszystko, co robię. Ta moja cecha, w połączeniu z chęcią dynamicznego rozwoju, negatywnie wpływały na zachowanie harmonii między sferą zawodową a sferą prywatną. Jednak pod koniec 2018 roku zostałam mamą i to właśnie nowa rola pozwoliła mi ostatecznie pogodzić pracę z życiem prywatnym. Natomiast obie te sfery życia są dla mnie niezwykle ważne – kocham swojego synka nad życie, ale nie wyobrażam sobie spowolnienia, czy wręcz bierności zawodowej. Na szczęście obie role z sukcesem można ze sobą pogodzić.

Co pomaga Pani utrzymać zapał twórczy, skąd Pani czerpie wenę/natchnienie do nowych działań? A może jest w Pani życiu ktoś, kto Panią mocno inspiruje? Może nam Pani o tym opowiedzieć?

Jestem osobą, którą motywuje satysfakcja z dobrze wykonanej pracy – z kolei w tym na pewno pomaga mi mój wrodzony perfekcjonizm. Jednak bardzo ważne są dla mnie również wartości i podejście Skanska, które pozwalają nam tworzyć wymarzone miejsca do życia – prawdziwe domy, które są dla swoich mieszkańców synonimem poczucia bezpieczeństwa i komfortu. Są miejscami, do których po prostu chce się wracać. To podejście jest dla mnie niezwykle cenną inspiracją.

Czy wspiera Pani kobiety? Jeżeli tak, to proszę zdradzić nam dlaczego i w jaki sposób?

Oczywiście cieszę się z każdej inicjatywy, która wzmacnia empowerment kobiet w biznesie. Jednocześnie nie wierzę w teorię „słabej płci” – my, kobiety jesteśmy silne i nie potrzebujemy wsparcia tylko dlatego, że nie jesteśmy mężczyznami. W swojej pracy każdego dnia pracuję z kobietami, które są niezależne, mają silne osobowości i radzą sobie doskonale – niezależnie od odpowiedzialności, która na nich spoczywa. Myślę, że Skanska Residential Development Poland w ogóle jest świetnym potwierdzeniem moich spostrzeżeń, ponieważ kobiety stanowią w firmie przewagę liczebną – również w jej zarządzie.

Stres jest częścią naszego życia, ale tylko dobrze zarządzany ma pozytywne skutki. Jak Pani radzi sobie ze stresem? Czy podzieli się Pani swoimi metodami?

Myślę, że odporność na stres rozwijamy wraz z doświadczeniem, które zdobywamy z biegiem lat. Tak na pewno jest w moim przypadku – nie mam uniwersalnego, sprawdzonego sposobu na szybkie zniwelowanie stresu, ale czuję, że każda stresogenna sytuacja wzmacnia moją zaradność i pewność siebie. Bazując na własnych doświadczeniach mogę powiedzieć, że dobrym podejściem jest taktyka „małych kroków” – dzięki niej koncentrujemy się na poszczególnych, mniejszych elementach problemu, które znacznie łatwiej i szybciej można rozwiązać. Ważne jest dla mnie również wsparcie mojego przełożonego – zawsze mogę liczyć na jego wskazówki lub rady, które bardzo sobie cenię.

Pandemia koronawirusa przewartościowała wiele naszych zasad, zaprowadziła nowe porządki w biznesie. Jak Pani uważa, jakich liderów potrzebuje szybko zmieniający się świat? Jakie wartości, cechy charakteru i działania pozwolą, w tym szybko zmieniającym się świecie, na bycie liderem/liderką zespołów.

Ostatni rok pokazał, że niezwykle istotnymi cechami liderów są z jednej strony elastyczność, zaradność i efektywność operacyjna, a z drugiej strony otwartość na drugiego człowieka – na jego emocje i na sposób, w jaki dana osoba przeżywa tę trudną sytuację. To oczywiste, że niektórzy z nas radzą sobie ze zmianami w stylu życia lepiej, a inni gorzej – dlatego zrozumienie i empatia chyba nigdy wcześniej nie były tak ważne, jak teraz.

Jak to jest być Top Woman in Real Estate? Co Pani dał udział w konkursie? Czy spotkała się Pani ze słowami uznania, jako uczestniczka konkursu? Czy taki tytuł coś zmienia w życiu osobistym lub zawodowym?

Zwycięstwo było i wciąż jest dla mnie pozytywnym i satysfakcjonującym doświadczeniem – w końcu to nagroda w konkursie branżowym. Decyzję jury konkursu wspominam bardzo miło – wraz z nią dotarło do mnie  wiele ciepłych słów i gratulacji nie tylko od kolegów i koleżanek z pracy, ale również od moich bliskich. To jedno z tych wyróżnień, które stanowi dla mnie potwierdzenie, że mój plan i pomysł na samorealizację w sferze zawodowej sprawdza się, a przy okazji może być inspiracją dla innych.

Podsumowując, co poradziłaby Pani naszym czytelniczkom – kobietom biznesu, zarówno tym zaczynającym pracę w branży nieruchomości jak i tym, które mają w niej już duże doświadczenie?

Najważniejsze, by robić to, co się kocha, i w co się wierzy – to zawsze przynosi satysfakcję, radość, a w konsekwencji również poczucie sensu. Myślę, że to emocje, które mają znaczący wpływ na motywację do dalszych działań, a jeszcze bardziej „dodają skrzydeł”, kiedy nasza praca jest doceniana przez innych – współpracowników, partnerów biznesowych, klientów, czy też przez środowisko branżowe.

Zobacz także: Jak to jest być Top Woman in Real Estate? – rozmowa inspiracyjna z Hanną Milczarek

1 KOMENTARZ

Comments are closed.