Maraton, a nie sprint

Społeczność O4 Coworking w Olivia Centre połączyła siły, by wspólnie pomóc zadomowić się sąsiadom z Ukrainy – nie tylko w coworkingu w Olivii, ale również w Trójmieście. Tak powstał projekt „Buddy w O4” wspierający ukraińską społeczność.

Dlaczego „Buddy”?

Wg danych Straży Granicznej polską granicę z Ukrainą przekroczyło dotychczas 3,9 mln osób uciekających przed wojną w Ukrainie. W samym Gdańsku zatrzymało się ponad 220 tyś. uchodźców z Ukrainy. Po początkowej fali pomocy obecnie przyszedł czas organizacji systemowej pomocy osobom, które potrzebują wsparcia w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości.

O4 Coworking pomaga od samego początku. Kiedy zaczęły pojawiać się u nas osoby z Ukrainy, zaoferowaliśmy im pomoc w nieodpłatnym korzystaniu z naszej przestrzeni do pracy. W sumie już ponad 30 naszych ukraińskich sąsiadów skorzystało z tej możliwości. Po doświadczeniach pierwszych tygodni znaczna część przyjezdnych zadeklarowała przedłużenie pobytu w O4 Coworking. Jednak zastanawialiśmy się, czy możemy zrobić dla nich coś więcej” – mówi Marta Moksa, Dyrektor O4 Coworking w Olivia Centre.

Z potrzeby wsparcia, nie tylko tego finansowego, ale także w codziennym życiu i funkcjonowaniu w lokalnej społeczności narodził się projekt „Buddy w O4”.

Z jednej strony dostrzegliśmy, że ludzie chcą nieść szerszą pomoc, nie tylko tę finansową. Otrzymaliśmy szereg zgłoszeń, z których wynikało, że nasi rezydenci chętnie podzielą się czymś znacznie cenniejszym – swoim wolnym czasem i wiedzą o Trójmieście. Z drugiej strony zauważyliśmy problemy, z którymi borykają się osoby z Ukrainy. Przede wszystkim trudności z adaptacją w nowym środowisku, spowodowane barierą językową, nieznajomością Trójmiasta, czy brakiem osoby, z którą zwyczajnie mogliby spędzić swój czas wolny – podkreśla Karolina Rymarczyk, koordynatorka projektu.

Z badania przeprowadzonego w społeczności O4, wśród ukraińskich uchodźców, najczęściej pojawiające się potrzeby to: nauka języka polskiego, brak przyjaciół na miejscu i okazji do poznania nowych osób, ograniczone możliwości rozwoju swoich pasji, czy niewiedza o miejscach w Trójmieście, z których chętnie korzystałyby osoby z Ukrainy.

Za liczbami stoją konkretni ludzie ze swoją odrębną historią i potrzebami. Jedną z najbardziej powszechnych potrzeb, deklarowanych przez przyjezdnych jest możliwość zadomowienia się w nowym mieście, nowym miejscu pracy, odnalezienia się w nowym środowisku. Dlatego w zespole O4 zadaliśmy sobie pytanie: Co możemy zrobić, aby ułatwić zaspokojenie tych potrzeb? Tak powstał Buddy – dodaje Marta Moksa.

Projekt wspierający ukraińską społeczność

Projekt ten ma na celu pomoc osobom ukraińskiego pochodzenia, które w ostatnim czasie dołączyły do społeczności O4. Polega głównie na pomocy w odnalezieniu się w nowym środowisku oraz w ułatwieniu organizacji życia codziennego. W wyzwaniach takich jak dojazd z między znacznie oddalonymi miejscami w Trójmieście, zakup abonamentu na Internet w wynajmowanym mieszkaniu, rezerwacja wizyty u lekarza lub zrozumienie zasad obowiązujących w urzędach może pomóc inny mieszkaniec Trójmiasta, który zgłosił swój akces do projektu Buddy.

Buddy to nazwa projektu, ale równocześnie angielskie słowo, które w języku polskim oznacza kumpel i donosi się do opiekuna osoby pochodzącej z Ukrainy. Jego zadaniem jest wsparcie konkretnej osoby w tym, czego aktualnie potrzebuje. Buddy to także osoba, z którą można spędzić czas towarzysko, wyjść na pizzę, do kina, pójść na spacer, porozmawiać, a przy tym poćwiczyć język polski i angielski. Buddy to przewodnik, przybliżający trójmiejski świat. Życie z nim u boku, ma stać się po prostu łatwiejsze.

Zaangażowana społeczność O4 Coworking

Do projektu zgłosiło się 20 osób z oliwskiego coworkingu O4, które po koleżeńsku wyraziły gotowość potowarzyszenia przyjezdnym z Ukrainy w swoim wolnym czasie,

Z początkiem czerwca w przestrzeni coworkingowej zorganizowane zostało pierwsze spotkanie zapoznawcze dla osób, które zgłosiły się do projektu, by mogły lepiej się poznać, wymienić kontaktami i zadeklarować, z kim chciałyby wejść do tandemu w ramach projektu Buddy.

Na kumpelskim spotkaniu integracyjnym wykorzystaliśmy metodę „szybkich randek”, która świetnie sprawdza się u nas w rekrutacji i rozmowach studentów z potencjalnymi pracodawcami. Wszyscy uczestnicy spotkania mieli szansę porozmawiać przez 5 minut z każdą osobą, a trwało to zaledwie 1 godzinę! Po tych rozmowach każdy wybrał 3 potencjalne osoby, z którymi poczuł największe flow. Na koniec nie zabrakło oczywiście pizz, a to dlatego, że nasze networkingowe doświadczenie pokazuje, że nic tak nie zbliża ludzi do siebie, jak rozmowy przy wspólnym posiłku. Teraz pozostaje połączyć ich w „kumpelskie pary. Wierzę, że te nowe znajomości mogą przynieść wiele dobrego dla obu stron – komentuje Karolina Rymarczyk.

Wśród coworkingowej społeczności projekt cieszy się dużym powodzeniem, a chętnych do pomocy ukraińskim sąsiadom nie brakuje. Osoby, które nie mogły być obecne na spotkaniu integracyjnym, deklarują swoje wsparcie w dalszych działaniach. Planowane jest także rozszerzenie projektu poza coworking oraz zaproszenie osób z całej społeczności Olivia Centre:

„Aktualny projekt traktujemy pilotażowo i kierujemy go do O4ian z Ukrainy. Jednak myślimy o tym, by opowiedzieć o nim także innym firmom w Olivia Centre. Pierwsze prognozy pokazują, że wiele osób pochodzących z Ukrainy, chętnie skorzystałoby z życzliwej pomocy. Kto wie może niedługo z nazwy „Buddy w O4” trzeba będzie zmienić nazwę na „Buddy w Olivii” albo „Buddy w Trójmieście”?” – dodaje Karolina Rymarczyk.

Zobacz także: NEPI Rockcastle Polska uruchamia sklep dobroczynny dla uchodźców z Ukrainy