Site icon Real Estate Talks

Różnorodna pula najemców to szansa na odbicie się wrocławskiego rynku biur

najemców

Katarzyna Krokosińska, Dyrektor Biura JLL we Wrocławiu

Popyt na rynku biurowym we Wrocławiu w pierwszej połowie roku był o 40% wyższy niż w analogicznym okresie w 2019 roku. Mimo że w drugiej połowie roku pandemia spowolniła aktywność najemców, to sektor biur ma szansę na szybką odbudowę.

Jak wynika z najnowszego raportu JLL „Wrocław 2020”, w pierwszej połowie roku na wrocławskim rynku biurowym podpisano umowy na ponad 60 000 mkw. powierzchni. Mimo że wynik ten znacznie przewyższył rezultaty z 2019, to już w drugim półroczu najemcy wykazują większą ostrożność i tymczasowo odkładają plany ekspansji. Spodziewany zwiększony napływ inwestycji z sektora usług oraz dynamiczny rozwój centrów R&D, IT oraz producentów gier komputerowych niesie ze sobą obietnicę odbicia rynku.

Wrocław pod znakiem różnorodności

Od ostatnich pięciu lat Wrocław każdego roku notował popyt przekraczający 100 000 mkw. Rekordowe zapotrzebowanie na biura przyniósł 2017 rok, kiedy wynajęto blisko 170 000 mkw. Pozytywne nastroje rynkowe utrzymywały się też w 2018 – wtedy podpisano umowy najmu na prawie 162 000 mkw. W ubiegłym roku popyt wyniósł natomiast 123 500 mkw.

Ten rok, mimo bardzo dobrej pierwszej połowy, również we Wrocławiu będzie stał pod znakiem spowolnienia aktywności najemców. Nie zapominajmy jednak, że mocnym wyróżnikiem miasta jest jego różnorodność. To nie tylko silny ośrodek nowoczesnych usług dla biznesu, ale również polska stolica start-up’ów, branży R&D i gier komputerowych. Profil najemców inwestujących we Wrocławiu to zatem w dużej mierze firmy technologiczne oraz IT, a wiele z nich w czasach pandemii może wręcz mówić o zwiększonym popycie na swoje usługi. W dłuższej perspektywie mogą one planować biznesową ekspansję, poszukiwać nowych lokalizacji biurowych i równoważyć w ten sposób wahania w zakresie zapotrzebowania na biura – tłumaczy Katarzyna Krokosińska, Dyrektor Biura JLL we Wrocławiu.

Jak wynika z danych ABSL, szeroka pula firm z sektora usług dla biznesu, które we Wrocławiu zatrudniają blisko 52 000 osób, aktywne na rynkach międzynarodowych polskie firmy, jak Brand24, DataWalk czy Tooploox, a także znane w branży komputerowej marki CD Projekt, Techland czy Ten Square Games to także ważna referencja dla wrocławskiego rynku pracy.

Różnorodny przekrój pracodawców aktywnych we Wrocławiu świadczy o bardzo dobrej kondycji lokalnego rynku pracy, który daje solidne podstawy do rozwoju działalności biznesowej. Dobrym przykładem są tu firmy z sektora usług, które w najbliższej przyszłości, oprócz tradycyjnych ról, będą poszukiwać przede wszystkim kandydatów posiadających umiejętności analizy i zarządzania danymi, oraz praktyczną wiedzę na temat sztucznej inteligencji, analizy biznesowej, ryzyka i transformacji biznesowej – komentuje Joanna Dudar, Strategic Business Development Director, Randstad Polska.

Nowe lokalizacje biurowe

W 2019 roku na rynek trafił rekordowy wolumen nowej podaży, co pozwoliło miastu zbliżyć się do poziomu 1,2 mln mkw. powierzchni biurowej.

Lata 2018-2019 były niezwykle intensywne pod względem aktywności deweloperów, co z kolei będzie skutkować mniejszą liczbą projektów uruchamianych w ciągu kolejnych kilkunastu miesięcy. Natomiast dotychczasowa ekspansja firm deweloperskich zaowocowała powstaniem nowych lokalizacji biurowych we Wrocławiu, czego doskonałym przykładem są okolice głównego dworca kolejowego, czy pl. Jana Pawła II, który jest doskonałą lokalizacją pod względem dostępności komunikacji miejskiej oraz bliskości centrum miasta. Inną prężnie rozwijającą się lokalizacją jest zachodnia część Wrocławia, notująca w ostatnim czasie gwałtowny wzrost podaży i pozostająca jednym z ulubionych miejsc najemców – tłumaczy Katarzyna Krokosińska.

Rynek inwestycyjny odporny na pandemię

Wrocław, jako jedna z głównych europejskich destynacji dla firm z sektora usług i ważna lokalizacja magazynowo-logistyczna, cieszy się coraz większym zainteresowaniem inwestorów. Świadczy o tym rekordowy 2019 rok, który zamknął się łącznym wolumenem transakcji o wartości ponad 867 mln euro, wyprzedzając w ten sposób 2018 rok o ponad 59%.

Co ważne, także we Wrocławiu pandemia nie wpłynęła na razie na aktywność inwestorów. W pierwszej połowie roku sfinalizowano tutaj osiem umów kupna/sprzedaży o wartości ponad 163 mln euro, dzięki czemu było to trzecie najlepsze pierwsze półrocze w historii. Przed nami również ciekawa końcówka roku – na różnych etapach zaawansowania znajdują się tutaj kolejne transakcje, które potwierdzają atrakcyjność inwestycyjną wrocławskiego rynku – komentuje Tomasz Puch, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL.

Pustostany i czynsze

Obecnie najwyższe czynsze we Wrocławiu znajdują się w przedziale 13,5-15 euro / mkw. / miesiąc.
Ograniczona nowa podaż w połączeniu z zainteresowaniem najemców spowodowała spadek poziomu pustostanów z 12,5% do 11,2%

Z drugiej strony we Wrocławiu rośnie wolumen podnajmu, co może stanowić kolejne wyzwanie i konkurencję dla starszych obiektów. Co więcej, niektóre z nich zmieniają funkcję, a to całkowicie usuwa z rynku duże projekty oferujące wolną powierzchnię. To jednak wyraźne oznaki rosnącej dojrzałości sektora. Wrocław nie jest już młodym, wschodzącym rynkiem z nieskończoną liczbą nowych budów, ale ugruntowanym, dojrzałym centrum biznesowym z różnorodnymi aktywami. Przed nami z pewnością interesujące miesiące i lata. Wzrost popularności pracy zdalnej i zainteresowania elastycznymi biurami, konieczność dostosowania starszych biurowców do całkiem nowych potrzeb najemców i w końcu – redefinicja funkcji biura, to wszystko będzie istotnie wpływać na ofertę wrocławskiego rynku biurowego – podsumowuje Katarzyna Krokosińska.

Więcej informacji z branży nieruchomości tutaj
Exit mobile version