Warto zainwestować w termomodernizację domu. Nie tylko niższe rachunki za ogrzewanie

Termomodernizacja

Ocieplone domy i mieszkania w budynku po termomodernizacji szybciej znajdują nabywców i najczęściej osiągają dużo wyższą cenę – przyznają pośrednicy w obrocie nieruchomościami.

Na wartość mieszkań i domów ma wpływ wiele czynników, a jednym z nich jest ich stan techniczny.

Starsze budynki często nie są odpowiednio zaizolowane. Mieszkańcy płacą więc wysokie rachunki za ciepło lub marzną, jeśli ich nie stać na odkręcenie kaloryfera lub na węgiel do ogrzewania – podkreśla ekspert portalu GetHome.pl Marek Wielgo. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy ten aspekt jest brany pod uwagę przez kupujących mieszkania i domy na rynku wtórnym.

Nasi klienci częściej oraz szybciej decydują się na zakup domu, który jest ocieplony – przyznaje właściciel agencji Domus Nova Jacek Stefański. I dodaje, że ocieplone domy z ładną elewacją osiągają cenę wyższą nawet o 10-15% od domów, które wymagają termomodernizacji.

Podobnego zdania jest Agata Stradomska, menadżerka w biurze Białe Lwy – Nieruchomości.

Termomodernizacja pozwala znacząco ograniczyć koszt ogrzewania. Dlatego kiedy taka inwestycja jest już przeprowadzona, nabywcy szybciej decydują się na zakup domu – mówi Agata Stradomska. W budynkach wielorodzinnych sprawa jest trochę bardziej skomplikowana.

W przypadku starych kamienic ocieplenie ich grubą warstwą styropianu może przynieść odwrotny skutek, czyli obniżkę ceny mieszkań – przyznaje Monika Żemajtis-Sokolnicka, ekspertka w warszawskim oddziale firmy Expander. I wyjaśnia, że dzieje się tak, gdy wskutek termomodernizacji piękna kamienica traci swój pierwotny wygląd, a pogrubienie ścian zmniejsza dopływ światła do pomieszczeń. Co innego budynki z wielkiej płyty.

Termomodernizacja jest czynnikiem, który podnosi wartość znajdujących się w nim mieszkań. Ich cena może być z tego tytułu wyższa o ok. 10% – ocenia Monika Żemajtis-Sokolnicka. Zwraca uwagę, że ocieplenie takich budynku ma nie tylko korzystny wpływ na domowy budżet mieszkańców. Termomodernizacja to także poprawa estetyki budynku.

Często wspólnoty i spółdzielnie idą za ciosem i decydują się na odremontowania części wspólnych, co również wpływa korzystnie na odbiór nieruchomości – mówi ekspertka.

Od 22 lat zachętą do inwestowania w termomodernizację budynków mieszkalnych jest specjalna premia termomodernizacyjna, którą wypłaca budżet państwa za pośrednictwem Funduszu Termomodernizacji i Remontów przy Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK).

O taką dopłatę – do 16% kosztów poniesionych na realizację przedsięwzięcia –mogą ubiegać się między innymi wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz właściciele domów jednorodzinnych. Jeśli dodatkowo zainstalowane zostanie odnawialne źródło energii, np. ogniwa fotowoltaiczne, premia wzrośnie do 21% kosztów przedsięwzięcia. Ponadto w budynkach z wielkiej płyty państwo zrefunduje 50% kosztów zakupu i montażu kotew wzmacniających całą konstrukcję.

Dodajmy, że państwo dotuje tylko te inwestycje, które są finansowane przez banki, a to oznacza konieczność zaciągnięcia kredytu. Ustaliliśmy, że w latach 1999-2020 BGK wypłacił ok. 35,7 tys. premii termomodernizacyjnych o łącznej wartości przeszło 1,8 mld zł.

Z tego typu wsparcia skorzystały głównie wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, rzadziej – właściciele domów jednorodzinnych. Najczęściej w województwach: śląskim, mazowieckim i wielkopolskim.

Niepokojące jest jednak to, że od 10 lat właściciele budynków coraz rzadziej sięgają po budżetową dopłatę do termomodernizacji. Dlaczego? Dyrektor Departamentu Funduszy Mieszkaniowych w BGK Przemysław Osuch wyjaśnia, że kurczą się zasoby budynków wielorodzinnych, które wymagają termomodernizacji.

Poza tym wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe korzystają także ze wsparcia programów unijnych. Z kolei właściciele domów jednorodzinnych otrzymują dofinansowanie w programie Czyste Powietrze, a dodatkowo zwrot części wydatków, jeśli skorzystają z podatkowej ulgi termomodernizacyjnej – mówi dyr. Przemysław Osuch.

I nie muszą oni zaciagać kredytu – dodaje Marek Wielgo, który przypomina, że w 2019 r., czyli w pierwszym roku obowiązywania ulgi termomodernizacyjnej, z odliczeń skorzystało przeszło 207 tys. podatników będących właścicielami domów jednorodzinnych.

Zobacz także: Sposób na upały w domu? Pomyśl o jego… ociepleniu!

1 KOMENTARZ

Comments are closed.